Przejdź do treści

Sierpień ’15

Koniec sierpnia przywitał mnie deszczową porą. Jak to się mówi – Anglia. Nie mniej, miesiąc był dla mnie dość owocny pod wieloma względami. W lekturach aż tak bardzo tego nie widać, ale przecież nie tylko książki dają człowiekowi kopa do działania.

NarniaBBC

Plany na nadchodzące dni i miesiące.

Zaczynam nieco nietypowo, bo sponsorem sierpnia i kolejnych miesięcy jest Aslan i banda dzieciaków. Mam zaplanowane aż trzy teksty związane z Narnią, a może nawet cztery. Mam nadzieję, że chociaż dwa z nich pojawią się we wrześniu. Preludium do cyklu można znaleźć tutaj.

Oczywiście na tym nie koniec. Wciąż wisi nade mną tekst o Sadze księżycowej. Dodatkowo chciałabym jeszcze wrzucić dwie relacje ze spotkań z powieściami Neila Gaimana. Więc będzie się działo!

Lektury sierpnia

Powieści:
Wilcze przesilenie Anne Rice – tym razem długo mi zajęło wgryzienie się w historię wilkołaków. Rice postawiła na mnóstwo opisów, bardzo malowniczych i kunsztownych, ale nadal opisów. Akcja nabrała jako takiego tempa pod sam koniec, a potem “pstryk” i nie ma już powieści. Mam wrażenie, że Rice zabrakło pomysłu na wilkołaki. Może dlatego wróciła w kolejnej powieści do Lestata?
Zabić drozda Harper Lee – kilka słów o tej powieści napisałam tutaj. Polecam każdemu.

Opowiadania:
Carswell’s Guide to Being Lucky Marissy Meyer – czyli część 2.5 Sagi księżycowej. Krótka historia szkolnych przygód Kapitana Catswella Thorna. To opowiadanie podobało mi się najmniej, bo nie czułam tego szalonego Kapitana w tym chłopcu. Dodam, że opowiadanie jest ekskluzywne, tylko dla subskrybentów newslettera autorki.

Audiobooki:
Gwiezdny pył Neila Gaimana – cudowna bajka dla dorosłych w wykonaniu Artura Barcisia. Ja po prostu chcę więcej Gaimana po każdym jego utworze, który trafia w moje ręce (właśnie czytam Amerykańskich bogów). Zakończenie było dość specyficzne, spodziewałam się nieco innej drogi – ale nie będę zdradzać nic a nic. To trzeba przeczytać/przesłuchać.
Tortilla flat Johna Steinbecka – moje niezadowolenie wyraziłam już tutaj.

W efekcie mam kolejną pozycję w wyzwaniu angielskim i dwie w klasykach i grzechach.

Pisanie

Tutaj dwie nowości związane z jednym miejscem w sieci. Odważyłam się pokazać moje opowiadanie z kwietniowego NaNoWriMo na literkowym forum dla piszących – zebrałam całkiem dobre komentarze. Zatem już niedługo Dżinn z imbryczka zagości i na blogu. Nawiązałam również współpracę z portalem Literka.info (banerek już widoczny na blogu) – dołączyłam do redakcji i dzielnie płodzę moje pierwsze teksty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.