Przejdź do treści

Powtórka z BookTube’a

booktube

Dawno dawno temu napisałam kilka tekstów o tym, co oglądam na książkowym YouTubie. Ale kiedy przenosiłam się w zeszłym roku na własną domenę, uznałam że posty są przestarzałe. Nie oglądam tych samych ludzi, szukam zupełnie innych treści w książkowych filmach, więc zwyczajnie przyda się update. Czekałam, aż coś mnie do niego pchnie I oto jestem.

Zanim przejdę do rzeczy, to wypada wyjaśnić dwie małe kwestie.

Po pierwsze, filmiki na youtube (nie ważne jaki temat filmów) oglądam falami — przez pewien czas intensywnie nadrabiam wszystkich i wszystko, a potem przerzucam się na coś innego. Wiele kanałów subskrybuję, ale nie koniecznie jestem z nimi na bieżąco. A ta lista to po prostu mój subiektywny wybór. Te kanały stanowią dla mnie jakąś formę wyszukiwania nowych tytułów do czytania.

Po drugie, jak wiecie lub nie, skończyłam filologie polską i jestem magistrą z tej dziedziny. Jednak przez lata czytania lekkiej literatury (co nie uważam za złe) mój zmysł obserwacji i odczuwania lektur nieco się zmienił i zanikł (zupełnie jak nieużywane mięśnie), więc sporo tutaj będzie kanałów, które zmuszają mnie do sięgania po literaturę trudną.

Jess Owens

Ogladam Jess i Nigela nie dla książek, ale dla jej wtorkowych filmików z dramami. Pisałam o jej kanale przy okazji tekstu z Emily A. Duncan — można rzec, że napisałam o tym właśnie dzięki filmowi u Jess.

Ośle uszy

Kamil założył swój polski kanał niedawno, wcześniej przez długi czas prowadził What Kamil Reads po angielsku, bo i sporo w tym języku czyta. Dzięki niemu odkryłam kilka nagród literackich. Nic dziwego, skoro Kamil czyta książki nagradzane, wyróżniane i nietuzinkowe. Często takie, które nie miały okazji trafić na polski rynek (co wcale mi nie przeszkadza, skoro ja sama mieszkam w UK).

W ostatnim czasie szukam książek ważnych i z półki “ambitne” — tego właśnie dostarcza mi kanał Ośle Uszy. Merytoryczne filmiki Kamila sprawiają, że chcę rzucić wszystko i czytać to, co dobre (ale tego nie robię). Staram się oglądać go regularnie, i dla ciekawych podrzucam jeden z filmów: co Kamil czytał w marcu.

Jeść treść

Ola na swój kanał nie dodaje filmów zbyt często, ale kiedy już to zrobi jest merytorycznie. Częściej sięga po literaturę piękną, ale uwielbiam to w jaki sposób opowiada o książkach. Nie dość, że jest zawsze dobrze przygotowana, merytoryczna i zawraca uwagę na szczegóły w swoich lekturach (często bardzo tym zachęca!) to w dodatku po prostu dobrze się jej słucha.

To, że Ola w publikowaniu treści nie jest regularna wcale mi nie przeszkadza. Przez to z jeszcze większym zachwytem pochłaniam każdy jej nowy filmik. Na zachętę rzucam podsumowaniem roku 2020.

tuczytam

Kanał dwóch dziewczyn, które niby nagrywają razem, a jednak osobno. Asi jest nieco mniej na kanale, a nawet dużo mnie. A ja się przyznam, że z tego duetu oglądam głównie filmiki Gosi. Na kanale jest nieco większa rozpiętość tematyczna książek, ale omówienia są zawsze merytoryczne (to zdecydowanie u mnie wygrywa!). Też lubię to w jaki sposób Gosia opowiada o przeczytanych książkach.

Świetne jest to, że znajdę u Gosi literaturę nagradzaną, sporo literatury dziecięcej (jak na kanał książkowy bez konkretnej tematyki), a nawet nieco fantastyki. Tak dla odmiany filmik o najnowszej powieści Kazuo Ishiguro:

Odkrycia miesiąca

Trzy kanały, które odkryłam niedawno i mają duże szanse stać się tymi, do których zaglądam częściej. Jeden polski, dwa zagraniczne, a każdy tak bardzo inny.

Słowotoki

Mam wrażenie że Basia i Zosia mają bardzo podobny do mnie gust i z przyjemnością będę obserwować rozwój kanału. Jak na razie podoba mi się wszystko — pojedyncze recenzje jak i podsumowania miesiąca. Widać, że nie podchodzą bezrefleksyjnie do wszystkiego co czytają, mają wyrobiony gust a jednocześnie sięgają po zupełnie nieoczywiste rzeczy.

Monica Kim

Najbardziej urocza dziewczyna na BookTube. Cały czas poznaję jej kanał, ale już podała mi kilka ciekawych tytułów, które na szczęście są dostępne w Anglii. Między mną a Moniką kliknęło, bo znalazłam u niej bardzo dużo literatury azjatyckiej, której ja też w dziwny sposób poszukuję. A poza tym, jest urocza, spokojna i taka wholesome — oglądanie i słuchanie jej to czysta przyjemność.

Q and TG

Na chłopaków trafiłam przypadkiem. Czytają fantastykę (np. Wiedźmina), oglądają też podobne rzeczy co ja i grają w gry (o czym też opowiadają w podsumowaniach). Jeszcze nie mam co do nich wyrobionego zdania i nadal eksploruję ich kanał.

Honorowe wzmianki

Oto grupa kanałów, do których wracam, ale nie koniecznie oglądam wszystko.

Kilka ciekawych duetów na start. Żółwie książkowe to dwóch braci, którzy twierdzą, że czytają najwolniej w całej książkosferze internetowej. Dalej dwie Martyny z Literackiego Martini, bo czytają dużo fantastyki, którą ja czytam lub chce czytać (i też nie koniecznie najnowszej!). Zuza i Tola z Zaksiążkowanych oraz rodzice dziewczyn, czyli Literaccy — bardziej zaglądam, bo duże platformy, ale częściej się mijam z gustem czytelniczym niż nie (za dużo kryminałów!). I na koniec duetów Strefa Czytacza, która trzyma mnie przy sobie hasłem “czytam dla rozrywki” ale oglądam coraz mniej, bo omawiane książki mnie nie pociągają tak bardzo.

A z pojedynczych gadających głów zaglądam na Sezon Literacki, bo Marta ma w sobie coś, co sprawia, że chce jej słuchać. I podobnie jest z Zuzanną z Książki w podróży.

Oczywiście to nie wszystko co oglądam/słucham, ale inne kanały trafiają do mnie bardziej sporadycznie i zawsze szukam nowych, lepszych, które zaciekawią mnie formą lub treścią.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.