O planach czytelniczych na rok 2023 jeszcze słów kilka. Wpis niezwykle krótki, bo niepotrzebnie go podzieliłam. Zdarza się i tak. Więc bez zbędnego lania wody… zaczynam.
Fikcyjny Klub Książkowy na 2023
Mimo moich pesymistycznych przewidywań, klub ma się dobrze i nadal trwa. A to oznacza, że zaczynamy trzeci rok działalności, czego się zupełnie nie spodziewałam!
Szykuje się nieco zmian. Wszystkie spotkania musiałam dopasować (za zgodą klubowiczów) pod mój grafik. Co nieznacznie wpłynęło na częstotliwość spotkań w 2023 roku. Od stycznia słyszymy się na discordzie naprzemiennie w poniedziałki i piątki, co oznacza, że o książkach rozmawiamy aż 13 razy! Nadal przyświeca nam myśl wychodzenia ze strefy czytelniczego komfortu (co nie zawsze jest doświadczeniem przyjemnym).
Udało nam się zaplanować 2 pierwsze książki roku i tym oto sposobem czytamy:
- Ministerstwo moralnej paniki, Amanda Lee Koe — spotkanie 13.01.2023 (piątek)
- Wielki Gatsby, F. Scott Fitzgerald — spotkanie 6.02.2023 (poniedziałek)
To, co chciałabym w ramach klubu dodać, to recenzje na blogu już po spotkaniach — mam nadzieję, że dyskusja pozwoli mi na napisanie ciekawszego tekstu na temat danej książki. Próbowałam to robić w pierwszym roku działalności, ale jakoś nie wyszło. A że blog tematycznie skręca w kierunku bardziej książkowym, to może tym razem się uda.
Wyzwania na 2023 i 52 książki
Nie, nie biorę udziału w jakiś wielkim wyzwaniu, które skrupulatnie będę sobie odhaczać. Tradycyjnie jak co roku zmierzę się z przeczytaniem 52 książek, które to sobie wyznaczam w GoodReads challenge. I to tyle.
No dobrze, nie tak do końca, bo moim wyzwaniem jest przeczytanie jak najwięcej już posiadanych książek, przy minimalnym kupowaniu nowych tytułów. I oczywiście czytam te wszystkie serie, o których pisałam tydzień temu. I jestem też trochę szalona, więc pod wpływem impulsu i Internetów mam też to:
23 książki na 2023 rok
To nie jest wyzwanie. Nie tak do końca. Po prostu złapałam ten dziwny trend na roczny TBR i doszłam do wniosku, że jest sobie lista książek, które chciałabym lub powinnam przeczytać. W związku z tym postawiłam sobie taki mini cel na 2023 rok. I przy moim wielkim planie czytania serii, to jest mało prawdopodobne, ale oto lista 23 książek (dużo klasyki wszelakiej), które w końcu spróbuję przeczytać:
- Wielki Gatsby, F. Scott Fitzgerald (którego będę czytać już w styczniu)
- Wilk stepowy, Hermann Hesse (lub inna książka autora z mojej kolekcji)
- Kocia kołyska, Kurt Vonnegut
- re-read Rzeźnia numer 5, Kurt Vonnegut
- Dracula, Bram Stoker
- Frankenstein, Mary Shelley
- Władca pierścieni, J.R.R Tolkien
- Bracia Karamazow, Fiodor Dostojewski
- Przeminęło z wiatrem, Margaret Mitchell
- re-read Mgły Avalonu, Marion Zimmer Bradley
- Rok 1984, George Orwell
- Mechaniczna pomarańcza, Anthony Burgess
- Opowieść podręcznej, Margaret Atwood
- 451 stopni fahrenheita, Ray Bradbury
- Pachinko, Min Jin Lee
- re-read Szklany klosz, Sylvia Plath
- Shuggie Bain, Douglas Stuart
- Hamnet, Maggie O’Farrell
- Pieśń bogini Kali, Dan Simmons
- Narzeczona księcia, William Goldman
- Ostatni jednorożec, Peter S. Beagle
- Czarna łza. Półcień, Marta Kirin
- Przepowiednia, Izabela Redesiuk
Widzę dużo klasyków, powodzenia 🙂
Tak jakoś wyszło 😉
Będę miała czym przerywać całą tę fantastykę 😉
ależ mi miło, że jestem na liście :))